-->

wtorek, 19 lutego 2019

David Weber "Misja Honor" recenzja

Wyniszczająca wojna pomiędzy Królestwem Manticore i Republiką Haven ciągle trwa, mimo olbrzymich strat poniesionych przez obie strony konfliktu.

Mesa atakuje orbitalne instalacje w podstępny sposób, korzystając z wcześniej nieznanej technologii ukrywania okrętów. Liga Solarna otwiera nowy front, który jednak szybko się zamyka ze względu na totalną przewagę technologiczną Marynarki Królestwa. Starzy wrogowie stają się przyjaciółmi, żeby stawić czoła Równaniu i Mesie.

Trochę mi brakuje w tej części porządnych bitew, ale może to skutek przesycenia finałem konfliktu z "Za wszelką cenę". W zamian otrzymujemy nowego wroga i wątek fabularny. Jeśli kogoś wciągnęła seria na tyle, żeby przebić się przez wszystkie poprzednie części cyklu, to z pewnością nie pożałuje, że przeczytał jeszcze jedną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz