-->

piątek, 22 lutego 2019

David Weber Steve White seria Starfire "Powstanie" recenzja

"Powstanie", czyli pierwszy tom serii Starfire jest jedną z wariacji na temat kosmicznych walk, w stylu Honor Harrington. Warto zauważyć, że chociaż Weber przyłożyć się do powstania książek, nie pisał wszystkich z nich i nie jest jedynym autorem, chociaż z pewnością widać sporo podobieństw do jego wcześniejszych dzieł.

Starfire opisuje świat zamieszkały przez wiele ras, z których perspektywa ludzkości jest tylko jedną z wielu. Walki odbywają się w marynistycznym stylu, czyli przez wymianę salw oraz przy obecności myśliwców.

Seria rozpoczyna się konfliktem Pogranicza z Centrum Federacji Ziemskiej. Kolonie eksploatowane dla surowców próbują zrzucić jarzmo silnej władzy przez stworzenie swojej własnej floty i wykorzystanie taktycznych przewag. Świat Starfire uwzględnia podróże na długie dystanse właściwie tylko przez warpy, przenoszące natychmiast flotę z jednego systemu do drugiego. Ciekawym urozmaiceniem jest limit przesyłania, powyżej którego część obiektów zostaje zniszczona, co otwiera różne możliwości taktyczne.

Patrzę na tę serię głównie przez pryzmat najpopularniejszych książek Davida Webera opartych o Honorverse i jeśli ktoś szuka przede wszystkim nowych ciekawych bitew, to nawet prędzej je znajdzie w Starfire, niż najnowszych książkach o Honor. Jak to możliwe? Po prostu w pewnym momencie schemat walki staje się zbyt prosty i przewidywalny, żeby cieszył czytelnika. Ile razy można czytać o zaskoczeniu zasięgiem rakiet? Starfire nie startuje z tego samego punktu, ani nie opiera się na identycznych prawach fizyki, przez co wydaje się bardziej świeże, a jednocześnie ma bardzo podobny styl narracji. Umieszczając w świecie dodatkowe rasy otrzymano możliwość dowolnego wprowadzania nowinek i całkowitej zmiany taktyk. Jednocześnie trochę brakuje tutaj kogoś pilnującego porządku, bo przy tak dużej liczbie autorów trudno o jednolitą jakość.

Mimo wszystko, jest to dość ciekawa pozycja dla fanów militarnej sf, szczególnie jeśli wcześniej lubili powieści z cyklu o Honor Harrington. Chronologicznie Starfire jest starsze, ale w Polsce mniej znane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz